Proceder miał miejsce na przełomie kwietnia i maja. Złodziej kilkukrotnie udawał się do jednej drogerii w powiecie sulęcińskim. Za każdym razem wykorzystując większy ruch i chwilę nieuwagi zabierał z regału jeden drogi perfum, później wychodził, oczywiście za towar nie płacąc.
Sklep przekazał sprawę do sulęcińskich kryminalnych, którzy zaczęli od sprawdzenia monitoringu. Na jego podstawie udało się dotrzeć do 25 latka, który był sprawcą zamieszania. W większości odzyskany przez policjantów został także ukradziony asortyment warty blisko 1600 złotych.
Mężczyzna został zatrzymany już po jednej dobie od zgłoszenia sprawy. Usłyszał zarzut, więc teraz ze swojego zamiłowania do luksusowych towarów będzie musiał tłumaczyć się przed wymiarem sprawiedliwości.