Tragedia rozegrała się w poniedziałek (24.02) w jednym z marketów w Strzelcach. Policja dostała zgłoszenie o brutalnym ataku siekierą. Na miejscu błyskawicznie zjawiły się służby, napastnika już nie było. Pogotowie zabrało rannego do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy.
Mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Przesłuchania świadków, oględziny i zabezpieczony monitoring szybko pozwoliły wytypować mężczyznę. Jeszcze tego samego dnia w godzinach wieczornych ujęto 60-latka podejrzanego o brutalną napaść.
Zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, do którego się przyznał. Grozi mu za to nawet 25 lat pozbawienia wolności.