Pod koniec maja w Strzelcach Krajeńskich w okolicach Nowej Bramy rowerzysta z dużą prędkością wjechał w niczego nieświadome dziecko, spacerujące z mamą i rodzeństwem. Siedmiolatka upadła na chodnik. Mimo, że zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, dziecku nic się nie stało. Rowerzysta też się przewrócił, pozbierał zakupy i odjechał. Zajście zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego. Dzięki niej policjanci szybko dotarli do 25-latka. Wezwany do komendy przyznał się do zarzutu, który dotyczył spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Polecany artykuł:
Sprawa niebawem trafi do sądu. 25-latkowi grozi grzywna do 30 tysięcy złotych.