Stal Gorzów rozpędzona jak pociąg. W zaległym meczu przejechała się po Sparcie Wrocław

Gorzowianie odważnie zagrali jeszcze przed spotkaniem. Stanisław Chomski ponownie sięgnął po gościa ale tym razem był to Nicolai Klindt z Ostrowi Ostrów. Decyzje okazała się strzałem w dziesiątkę. Klidnt solidnie punktował i odważnie jeździł. Nie było dla niego straconych pozycji.

Tylko do 4 gonitwy wynik był na styku. Później gorzowianie konsekwentnie odjeżdżali rywalom. Jeśli nie wygrywali startów to doganiali ich na trasie. Na pochwałę zasługuje cały zespół a dorobek poszczególnych zawodników prezentuje się następująco. Zmarzlik 17, Anders Thomsen 15 Nickolai Klindt 11 Rafał Karczmarz 9 Szymon Woźniak 3.

Czasu na świętowanie nie będzie za wiele bo już w piątek 21.08 Stal jedzie do Częstochowy na rewanżowy mecz z Włókniarzem.