Początek sezonu nie jest dla stalowców pomyślny. Po dwóch meczach nadal są bez punktu. Ich najbliższy rywal też jest w takiej sytuacji, ale będzie miał atut własnego toru. Jednak u rywali zabraknie Aleksandra Lebiediewa, który doznał kontuzji w meczu z Grudziądzem. Za to Stal ma wystąpić już w optymalnym składzie czyli z Nielsem Krystianem Iversenem. Ale czy to wystarczy?
Czy Stal da radę ugryźć poobijanych rybniczan? Oby. Trzecia przegrana z rzędu może spowodować, ze gorzowianie będą musieli zweryfikować przedsezonowe plany walki o play off, a skupić się na walce o ligowy byt. Początek meczu w niedzielę (28.06) o 16:30.