To był bardzo emocjonujący mecz. Krośnianie mieli do odrobienia 9 punktów straty, ponieważ w Gorzowie przegrali 40:49. Wilki były uważane za faworyta i wygrały rewanżowe spotkanie, ale nie zdołały odrobić straty z Gorzowa.
Polecany artykuł:
Mecz utrzymywał się w napięciu aż do samego końca. Gorzowianie kontrolowali przewagę w dwumeczu przez większość spotkania. Przełomowy moment nastąpił w 12. biegu, gdzie Stal zdobyła podwójne zwycięstwo i zbliżyła się do remisu, ponieważ krośnianie prowadzili tylko osiem punktów.
Tak wyglądało małe zakończenie sezonu Stali Gorzów z kibicami. Zobaczcie te zdjęcia!
Przed biegami nominowanymi krośnianie mieli czteropunktową przewagę. Gorzowianom brakowało tylko czterech punktów do triumfu, i w końcu im się to udało. Oskar Paluch był bohaterem, jak już wspomniano. Po stronie gości świetnie spisali się także Piotr Świercz (14+1 punktów) i Marko Lewiszyn.
ORLEN CELLFAST WILKI KROSNO – ENEA STAL GORZÓW 49:41
- WILKI: Piotr Świercz 14+1 (3, 3, 3, 3, 2*); Miłosz Duda – NS; Denis Zieliński 4+2 (2*, 0, 1, 0, 1); Kacper Szopa 1 (1, -, -, -); Marko Lewiszyn 14 (3, 3, 2, 3, 3); Bastian Borke 3+2 (d, 1*, 1, 1*); Szymon Bańdur 7 (3, 1, d, 1, 2); Krzysztof Sadurski 6+1 (2, 0, 2, 2*, 0);
- STAL: Michael West 3 (1, -, 2, u); Andreas Olsen 3 (2, 0, 1, -); Viilads Nagel 6+2 (0, 2*, 3, 1*, 0); Sebastian Mayland 0 (0, -, 0, -); Wiktor Jasiński 8 (w, 3, 2, 0, 2, 1); Oskar Paluch 16 (2, 3, 2, 3, 3, 3); Mathias Pollestad 5+2 (1, 1*, 1, 2*, 0);