Podpalono bezdomnego na gorzowskim bulwarze

i

Autor: Free-Photos / CC0 / pixabay.com / pci

SZOK

Skandal na gorzowskim bulwarze. Podpalili bezdomnego i wszystko nagrali telefonem! Szuka ich policja

2023-03-28 9:53

Do wielkiego skandalu doszło w połowie marca na gorzowskim bulwarze. Grupa 20-latków poniżała bezdomnego, skrępowała mu ręce, a później zapalniczką podpaliła włosy i czapkę. Dodatkowo wszystko nagrali telefonem. Teraz szuka ich policja.

Skandal na gorzowskim bulwarze. To mogło skończyć się tragicznie!

O wszystkim poinformował Polsat News, który od tamtego czasu prowadzi śledztwo w tej sprawie. Dziennikarce stacji udało się dotrzeć do poszkodowanego 64-latka. - Spałem na ławce na bulwarach. Wykręcili mi ręce, podpalili włosy i kręcili to telefonem. Byłem w szoku – opowiadał pan Leszek dziennikarce Polsat News. Dodatkowo 64-latek myślał, że wtedy zginie.

Podpalono bezdomnego w Gorzowie. Ten nie chciał zgłaszać sprawy na policję

Jak relacjonuje Polsat News, dzień po zajściu, bezdomny udał się na gorzowski SOR. Mężczyzna ucierpiał na skutek poważnych oparzeń na całej powierzchni swojej głowy. Tam otrzymał zastrzyk i maść na swoją ranę. W ciągu kolejnych dni, bezdomny mężczyzna prosił o pomoc przechodniów w centrum miasta. W ostatnią niedzielę, wolontariusze z organizacji "Jedzenie Zamiast Bomb", wraz z jedną z mieszkanek Gorzowa, kupili dla niego w aptece piankę na oparzenia, opatrunki żelowe oraz nową czapkę.

Pan Leszek, który przebywa na ulicy od dziesięciu lat, nie chciał zawiadomić policji o swoim incydencie. Uważał, że bulwary nie są monitorowane i nikt mu nie uwierzy, że coś mu się stało. Mimo to, policja podjęła działania w sprawie incydentu i wszczęła śledztwo. Monitoring jest weryfikowany. Trwają rozmowy z ludźmi, którzy mogą pomóc w rozwiązaniu sprawy. Poszkodowany w miniony poniedziałek udał się na policję i zeznawał w całej sprawie. Po przesłuchaniu został wezwany do niego zespół ratunkowy. Lekarze zajęli się jego raną.

Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

Sonda
Co sądzisz o takim zachowaniu młodych ludzi?