Poparzona kobieta została uznana za zmarłą
52-letnia mieszkanka Indii, w trakcie pożaru, który wybuchł w jej domu, doznała poważnego poparzenia ciała. Kobieta została przetransportowana do szpitala, ale z uwagi na brak środków finansowych w niedługim czasie musiała opuścić lecznicę.
Samodzielne leczenie tak rozległych obrażeń wydaje się praktycznie niemożliwe, dlatego gdy po kilku dniach 52-latka przestała wykazywać jakiekolwiek oznaki życia - rodzina uznała ją za zmarłą i rozpoczęła przygotowania do ceremonii kremacji. Właśnie wtedy nastąpiło coś, czego nikt się nie spodziewał!
Kobieta "ożyła" przed kremacją
Gdy rozpoczęła się ceremonia pogrzebowa, a ciało 52-latki czekało na spopielenie, kobieta nagle... otworzyła oczy! Nastąpiło to dosłownie chwilę przed podpaleniem pogrzebowego stosu.
Jak się okazało, rodzina błędnie uznała 52-latkę za zmarłą. Warto podkreślić, że w rejonie Indii, w którym mieszkała, do przeprowadzenia kremacji nie jest potrzebne stwierdzenie zgonu przez lekarza. To prawdopodobnie powód, dla którego doszło do tak fatalnej pomyłki.