Katastrofa lotnicza w Rosji. Co było przyczyną wypadku?
Śmigłowiec wojskowy Mi-28 rozbił się na niezamieszkałym obszarze, w lesie około 150 kilometrów od granicy z Ukrainą. Rosyjski resort podał, że powodem katastrofy była najprawdopodobniej awaria techniczna.
Wiadomo, że w wypadku zginęła całą załoga, która znajdowała się na pokładzie śmigłowca. Nie poinformowano jednak ile było to osób. Zwykle śmigłowiec szturmowy Mi-28 ma dwuosobową załogę.
Polecany artykuł:
Na Ukrainie trwa wojna
Aktywność śmigłowców wojskowych związana jest z trwająca od ponad dwóch lat wojną na Ukrainie. Dokładnie 24 lutego 2020 roku Rosja zaatakowała Ukrainę i od tamtej pory trwają zacięte walki.
Zaledwie w środę (24.07) poinformowano o kolejnych cywilnych ofiarach po stronie Ukrainy: trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne po ostrzale rakietowym wojsk rosyjskich miasta Łozowa w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie kraju.