Kuchenne Rewolucje pod Gorzowem. Jak było?
To był już kolejny odcinek popularnego programu w stacji TVN w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego. Tym razem Magda Gessler razem z kamerami odwiedziła Witnicę i przeprowadziła rewolucje w "Hotel Restauracja Witnica".
Kuchenne Rewolucje w Witnicy. Jak oceniają ją mieszkańcy i internauci?
W sieci nie brakuje opinii na temat czwartkowego odcinka. Jak zareagowano? Większość cieszy się, że rewolucja się udała, ale duża część obserwatorów zauważyła problem z właścicielami.
- Niestety z takimi właścicielami ciężko, by było lepiej ,nie dostrzegłam w nich jakiejś wielkiej radości po rewolucji. Poprzednie wnętrze restauracji straszyło swoją sterylną bielą i Pani Magda dobrze określiła, że czuję się jak w prosektorium.., a właścicielka jakby w to nie dowierzała.. Poza tym, o restauracje nie może dbać sama załoga, muszą mieć pomoc szefostwa, a tu jakby jej brak - skomentowała pani Eunice. - Kuchnia na 10/ właściciele na 6. Dobrze że właściciel stamtąd poszedł bo nie ma co robić na siłę czegoś bo by się w tym układzie udusił, w końcu to jego żony marzenie. A nie jego a żeby być szczęśliwym też w związku z partnerem w rodzinie każdy musi czuć satysfakcję z tego co robi i spełniać się - dodała pani Patrycja.
- Trzymam kciuki za kucharzy, aby trafili do innej restauracji. Właścicielka kompletnie nie nadaje się do prowadzenia takiego biznesu. Tragedia po prostu. Księżniczka na ziarnku grochu wzbudzająca tylko litość i poczucie winy we wszystkich wokół. Sukcesu tu nie wróżę. Trochę pewnie czasu będzie ok, ale tylko do momentu aż ekipa z kuchni się ulotni do lepszego i poważnego traktowania. Chętnie zjadłabym z rąk tak uzdolnionych ludzi carpaccio z jelenia, ale na pewno nie pod władzą tych ignoranckich właścicieli - napisała z kolei pani Karolina.
Oczywiście są też pozytywne komentarze. Internauci życzą powodzenia właścicielom i przede wszystkim kucharzom, których doceniła Magda Gessler.
Po Kuchennych Rewolucjach, restauracja w Witnicy zmieniła swoją nazwę. Od jakiegoś czasu nazywa się "Zajazd Je Je Jeleń", gdzie jak sama nazwa wskazuje, można tam zjeść między innymi potrawy z dziczyzny. Odwiedzicie restaurację?