Podróżujący, jadący starą trasą S3 muszą liczyć się z utrudnieniami, które trwają od godziny 10. Działa weterynarz, policja oraz straż pożarna.
-Część zwierząt została już wyciągnięta z przewróconych naczep, część jest wciąż wyciągana - powiedział nam Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Co najmniej dziesięć zwierząt nie przeżyło upadku. Te, które udało się wyciągnąć z naczep są badane przez służby weterynaryjne. Trzymane są w prowizorycznej zagrodzie. Ich dalszym transportem zajmie się ich właściciel.
W sumie, w dwóch naczepach było 180 świń. Kierowca ciężarówki prawdopodobnie chciał uniknąć zderzenia z innym autem i wjechał do rowu.