Prace wstrzymane, sprzęt ściągany z budowy. Gorzów ma poważne kłopoty z DK 22. Firma, która wykonuje inwestycję postanowiła zejść z placu budowy. Powód ten co zawsze, pieniądze. Od kilkunastu miesięcy miasto i Budomex negocjowały zwiększenie kontraktu. Wykonawca domaga się dodatkowo kilkunastu milionów złotych. Argumentuje to wzrostami cen materiałów budowlanych. Prezydent Gorzowa przyznaje, że jest zaskoczony postępowaniem firmy. Liczy, że prace zostaną wznowione.
W poniedziałek (27.03) mamy kolejne spotkanie, na którym te negocjacje będziemy kontynuować. Zaproponowaliśmy, żeby ten kolejny etap przeprowadzić w Prokuratorii Generalnej, z racji tej, że trzeba dochować wszelkiej staranności, żeby środki publiczne były wydatkowane zgodnie z prawem - mówi Jacek Wójcicki.
Wylot na Gdańsk przebudowywany jest od 2020 roku. Pierwotnie inwestycja miała kosztować 74 mln zł.
Polecany artykuł: