Na terenie budowy zinwentaryzowano 1548 drzew. Dokładnie 751 ma zostać wyciętych z czego ponad 60 jest obumarłych. Większość drzew to tzw. samosiejki. W 2019 roku w tej sprawie pojawiła się petycja do władz miasta. Podpisało ją ponad tysiąc osób. Jak podkreślają inicjatorzy petycji- nie był to protest przeciwko hali a przeciwko miejscu jej budowy.
-Ta maszyna ruszyła, ona jest już na tyle rozpędzona, że oczywiście już nie jesteśmy wstanie niczego zmienić jeśli chodzi o lokalizację hali. Pewnie pojawią się protesty osób, które dopiero teraz uświadomią sobie na jaką skalę to będzie. Wtedy kiedy będą przejeżdżać Słowiańską i z dołu będą widzieć pomniki cmentarne, które wyłonią się po wycince tych drzew. Wtedy wszyscy zaczną się budzić ale znowu będzie za późno-mówi Grzegorz Masewicz, członek stowarzyszenia Zielone Miasto Gorzów.
Protest nie przyniósł oczekiwanych efektów. Prace już się rozpoczęły, teren budowy został ogrodzony.
Dokładnie wyciętych zostanie 751 drzew, za 397 zostaną wykonane nasadzenia zastępcze. Pozostałe mają zostać wkomponowane w projekcie zagospodarowania zieleni.