policja

Policja podsumowała działania podczas derbów ziemi lubuskiej. Czy było bezpiecznie?

W niedzielę, 21 lipca, odbyły 104. Derby Ziemi Lubuskiej. Nad wszystkim przez niemal cały dzień czuwała miejscowa policja z pomocą funkcjonariuszy z innych regionów Polski. Czy było wszystko jak w szwajcarskim zegarku? Przedstawiciele mundurowych wydali komunikat.

Nad bezpieczeństwem lubuskich derbów czuwała nie tylko lubuska policja, ale także oddziały z Wrocławia i Bydgoszczy. Funkcjonariuszy było widać w dniu meczu praktycznie w całym mieście, bo nikt nie chciał doprowadzić do starcia kibiców obu drużyn.

W zabezpieczeniu brali udział funkcjonariusze wszystkich pionów. Do tego zabezpieczenia przygotowywano się już od kilku dni. Służby dokładnie analizowały sytuację, by w drodze na stadion było bezpiecznie – czytamy w komunikacie.

Stal Gorzów zostanie ukarana?

Policjanci przekazują, że na terenie stadionu doszło do dwóch incydentów, wobec których toczą się postępowania. - Do jedynych incydentów, które odnotowano, doszło na terenie stadionu. Odpalono kilka świec dymnych, a jeden z kibiców wbiegł na murawę, kolejny nie wykonywał poleceń służby porządkowej. Obie osoby zostały wyprowadzone ze stadionu przez ochronę i przekazane policjantom. W ich sprawach będą toczyły się postepowania – informuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy gorzowskiej policji.

Sonda
Twoim zdaniem Stal Gorzów powinna być ukarana?