Gorzowskie MZK kupuje autobus, co ciekawe używany. W ostatnich latach przewoźnik kupował nowoczesne i nowe pojazdy dieslowskie, hybrydowe i elektryczne. Tym razem chce nabyć autobus używany. Wóz jest potrzebny, bo po zmianie rozkładu jazdy, po Gorzowie jeździ więcej autobusów. Niezbędne jest szybkie zwiększenie floty.
Nie chcemy już kupować nowych autobusów z napędem dieslowskim, bo kupione teraz byłyby użytkowane do 2038-40 roku. Nie chcemy, żeby wówczas jeździły po Gorzowie autobusy emisyjne. Tabor powinien być już zeroemisyjny - mówi Roman Maksymiak, prezes gorzowskiego MZK.
Autobus ma mieć maksymalnie 9 lat i przebieg do 700 tys. km. Do tego bezwypadkowy, sprawny, bez korozji, z trojgiem drzwi i minimum 30 miejscami siedzącymi dla pasażerów i oczywiście niskopodłogowy. Gorzowskie MZK szuka także ludzi. Chodzi nie tylko o kierowców, ale także osoby do obsługi i utrzymania autobusów w ruchu.
Polecany artykuł: