Według wiedzy mecenasa, na nic tu się nie przyda nawet zatwierdzenie wyższej kwoty przez miejskich radnych. Zwyczajnie nie ma na to przepisu i takie gwarancje niczego bankowi by nie gwarantowały.
Radny Synowiec, w swoim stylu zaprezentował alternatywne rozwiązanie:
Tu będę trochę złośliwy, jest rozwiązanie. Mianowicie, miasto w grudniu ubiegłego roku zakupiło akcje Spółki Akcyjnej Stal Gorzów za 2,5 mln złotych. Nic złego się nie stanie, jak miasto zwróci te akcje klubowi - bezpłatnie. Klub sobie sprzeda te akcje ponownie za 2,5 mln złotych i będzie miał pieniądze.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, Stal Gorzów planuje wziąć kredyt konsolidacyjny w wysokości 6 mln złotych na pokrycie dotychczasowych zadłużeń. Nieoficjalnie, połowę tej kwoty mieliby podżyrować prywatni akcjonariusze, drugą połowę zaś miasto.