Małgorzata Rozenek w ostrych słowach o kościele. To dlatego nie ochrzciła syna

Małgorzata Rozenek-Majdan jest szczęśliwą żoną i matką

45-letnia Małgorzata Rozenej-Majdan to polska prezenterka telewizyjna, aktorka i działaczka społeczna. Znana jest m.in. z programu "Perfekcyjna Pani Domu", w którym pokazywała jak w najlepszy, najprostszy i najszybszy sposób dbać o mieszkania. W swojej karierze prowadziła też program śniadanowy w "Dzień Dobry TVN", a teraz można oglądać jej heroiczne zmagania w programie "Pokonaj mnie jeśli potrafisz", w którym to stawia czoła ekstremalnym wyzwaniom mierząc się z mężczyznami.

Prywatnie gwiazda jest szczęśliwą żoną byłego piłkarza Radosława Majdana oraz matką trzech synów: Henryka, lat 4, którego ojcem jest wspomniany sportowiec, oraz Stanisława (lat 17) i Tadeusza (lat 14), którzy przyszli na świat w trakcie jej poprzedniego małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Związek z Majdanek jest jej trzecim małżeństwem: pierwszym mężem był Łukasz Bukaczewski.

Małgorzata Rozenek nie ochrzciła najmłodszego syna

Celebrytka od zawsze podkreślała swoje przywiązanie do wiary chrześcijańskiej. Jej dwóch starszych synów zostało ochrzczonych, jednak w przypadku najmłodszego, Henryka, Majdanowie postanowili zrezygnować z tej uroczystości. Dlaczego? Gwiazda przyznała w jednym z wywiadów, że już podczas chrztu Tadeusza zaczęła poważnie zastanawiać się nad słusznością tej decyzji.

Kiedy Tadzio miał chrzest, to był taki moment, kiedy zaczęliśmy odczuwać w sobie niezgodę na to, co dzieje się ze stosunkiem kościoła hierarchicznego np. do społeczności LGBT czy dla metody in vitro" - powiedziała.

Rozenek znana jest ze swojej zaciętej walki o finansowanie metody leczenia bezpłodności in vitro przez rząd. Sama skorzystała z niej starając się o Henryka, dlatego zakazywanie jej przez Kościół jest sprzeczne z jej wewnętrznymi przekonaniami. To jeden, ale niejedyny argument, który przemówił za rezygnacją z ochrzczenia Henryka.

Bardzo trudno po wielu ciężkich, niemiłych, nieprawdziwych i niesprawiedliwych słowach hierarchów uczestniczyć w tej wspólnocie, ale to nie wpływa na to, jak wierzymy. My ciągle mamy bardzo dobrą relację z Bogiem, tylko nie potrzebujemy do tego menadżerów" - przyznała w wywiadzie, cytowanym przez portal goniec.pl.

Gwiazda podkreśla jednak, że wciąż wierzy i ufa Bogu, powoli odcina się jednak od instytucji kościoła i towarzyszących mu kontrowersji.

Zobacz też: Tak zmieniła się na przestrzeni lat główna aktorka serialu "13 posterunek", czyli posterunkowa Kasia