Do wypadku doszło w piątek około godz. 15, na niestrzeżonym przejeździe na jednym ze skrzyżować w ciągu ul. Konopnickiej w Żaganiu. Nie ma na nim rogatek, a jedynie znak stop i sygnalizacja świetlna. Kierująca oplem wjechała tam przed pociąg osobowy, tzw. szynobus.
- Kierująca oplem 37-latka została ranna i zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Zielonej Górze. Jechała sama. Nikt inny nie ucierpiał. Policjanci ustalają dokładny przebieg i przyczynę zdarzenia. Maszynista pociągu był trzeźwy – powiedział Szlachetko.
Jak poinformowały na portalu pasażera PKP PLK, auto osobowe wjechało pod pociąg Polregio relacji Żagań - Zielona Góra Główna. W związku z wypadkiem ruch pociągów został wstrzymany i wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.
Rzecznik lubuskiej Państwowej Straży Pożarnej, starszy kapitan Arkadiusz Kaniak poinformował, że w akcji ratunkowej brało udział sześć zastępów straży pożarnej. Dodał, że samochód był pchany przez szynobus przez około 200 metrów zanim pociąg zatrzymał się.
- Pociąg uderzył w samochód od strony pasażera. W wyniku uszkodzeń kierująca została zakleszczona. Aby ja uwolnić konieczne było rozcięcie karoserii. Kobieta miała widoczny uraz nogi, była przytomna i świadoma, kiedy strażacy przekazywali ją medykom z pogotowia’ – powiedział Kaniak.