Woźniak pierwotnie był zdolny do startów, ale po kolejnych badaniach okazało się, że lepiej będzie, jak odpocznie. I tak też się stało, bo do końca zawodów nie widzieliśmy tego zawodnika na torze.
Żużlowiec odpoczywał przez kilka dni i się rehabilitował. Już w niedzielny wieczór ebut.pl Stal Gorzów poinformowała o tym, że Woźniak nie doznał żadnych złamań i to jest najważniejsza informacja.
Czy lider Stali Gorzów pojedzie w najbliższym spotkaniu?
Odpowiedź brzmi: tak. Zapowiedział to klub, jak i sam zawodnik, który jeszcze dzień wcześniej pojedzie w meczu towarzyskim Polska - Reszta Świata w Poznaniu.