Wieszanie kłódek na mostach staje się powoli tradycją zakochanych, którzy chcą w ten sposób przypieczętować swoją miłość. Niektóre miasta decydują się je jednak usuwać. Tak tez było m.in. we Francji, gdzie ze względu na duże obciążenie niektórych mostów trzeba było je ściągnąć. A jak sytuacja wygląda w Gorzowie?
Na razie wszystko wskazuje na to, że kłódki zostaną sobie spokojnie tam gdzie je powieszono. W magistracie poinformowano nas, ze decyzje w sprawie ewentualnego usunięcia kłódek należą nie do miasta a do zarządców miejsc, w których się one pojawiają. Póki co najwięcej jest ich na Moście Staromiejskim oraz na bulwarach. Ośrodek Sportu i Rekreacji, który nadzoruje Bulwar Zachodni przekazał, że na razie likwidowanie kłódek nie jest konieczne. Podobnie uważają w Gorzowskim Rynku Hurtowym, który zarządza Bulwarem Wschodnim.
Zakochani mogą więc odetchnąć, ich miłość nie jest zagrożona!