Hit "Barbie" zarobił miliony już w dniu premiery
"Barbie", w reżyserii Grety Gerwig, to niewątpliwy kinowy hit tego roku, który pobił absolutny rekord i zarobił na siebie szokującą kwotę. Tylko w trakcie premiery w Stanach Zjednoczonych zarobił 155 mln dolarów, a drugie tyle na rynku międzynarodowym. Pobił tym samym rewelacyjnego "Oppenheimera", który na swoim koncie w dniu premiery zanotował ponad 80 mln dolarów (premiera odbyła się w tym samym dniu).
Nie da się ukryć, że "Barbie" to wyjątkowa produkcja, która pokazuje świat z zupełnie innej perspektywy. Tutaj to kobiety wiodą główną rolę żyjąc wśród słodkich różowych domów, jeżdżąc różowymi samochodami i nieustannie się bawiąc. Takie idealne życie może jednak prowadzić do... kryzysu egzystencjalnego, którego doznaje tytułowa bohaterka. Wcieliła się w nią Margot Robbie.
Ale kimże byłaby Barbie bez swojego ukochanego Kena u boku? W partnera kutlowej lalki wcielił się uwielbiany przez kobiety Ryan Gosling, który teraz zamierza powalczyć o Oskara!
Polecany artykuł:
Ryan Gosling powalczy o Oskara za rolę Kena
Mimo, że Oskarowa gala odbędzie się dopiero w marcu 2024 roku to już rozpoczęły się analizy dotyczące tego, kto zdobędzie tą prestiżową statuetkę.
Wśród głównym pretendentów do tego tytułu w kategorii najlepszej roli drugoplanowej znajduje się Ryan Gosling za odtwórcę Kena w filmie "Barbie". Wytwórnia Warner Bros oficjalnie zgłosiła aktora do walki o statuetkę.
Jednocześnie wytwórnia potwierdziła też, że będzie się ubiegać o Oskara w kategorii "najlepszy oryginalny scenariusz".
Obok Ryana Goslinga o Oskara powalczy także Robert Downey Jr., który wcielił się w rolę Lewisa Straussa w filmie "Oppenheimer" Chrostofera Nolana.
Premiera "Barbie" na Netflixie. Kiedy?
Niedługo produkcja "Barbie" podbije także świat streamingu. Jej premierę na kanale Netflix zaplanowano już na 24. września.