Żar z nieba, kolorowy tłum biegaczy, muzyka i występy artystyczne. To wszystko było w niedzielę [15.06] na bulwarze zachodnim. Po raz dziesiąty odbyła się Gorzowska Nadwarciańska Dycha.
Najlepszy był gorzowianin, a wśród pań uczestniczka igrzysk olimpijskich. 34 minuty i 20 sekund potrzebował Michał Hulewicz na przebiegnięcie 10 kilometrów. Na metę wpadł zmęczony, ale zadowolony:
Biegłem od początku swoje. Mieliśmy z trenerem założenia, których się trzymałem. Nie oglądałem się na innych jak biegną. Z racji tego, że jest 10, jubileuszowa edycja, a ja jestem od początku, jako współorganizator i uczestnik, zrobiłem sobie najlepszy prezent, bo pierwszy raz wygrałem - mówi Michał Hulewicz.
Wśród pań najszybciej pobiegła Angelika Mach, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Tokio i Paryżu. Na co dzień biega maratony. Metę Dychy przekroczyła właściwie niezmęczona:
Mieszkam blisko, w Goleniowie, godzinę drogi od Gorzowa, więc pomyślałam sobie, że zamiast treningu, mogę wystartować tu, w zawodach. Zawsze to fajna atmosfera, coś się dzieje ciekawego, niż tak sama na treningu ciągle biegać - mówi Angelika Mach.
Jednym z uczestników biegu na 10 km był Oskar Paluch, zawodnik Stali Gorzów. Młodzieżowiec przyznał, że łatwiej jeździć na motocyklu niż biegać.
Na pierwszym kółku było jeszcze w miarę ok, ale drugie kółko to już walczyłem o życie. Było naprawdę ciężko, ale udało mi się, więc jestem zadowolony - mówi Oskar Paluch.
Od samego początku głównym sponsorem jest gorzowski Gospodarczy Bank Spółdzielczy.
Na takie imprezy warto wydawać pieniądze, to się wpisuje w naszą strategię. Próbujemy konsolidować lokalne społeczeństwo. Widać jak ta impreza się rozwija, coraz większa liczba biegaczy w niej uczestniczy. Przynosi nam coraz większą radość - mówi Tomasz Żelazek, wiceprezes banku.
Dziesiątą Gorzowską Nadwarciańską Dychę ukończyło 329 biegaczy (bieg na 10 km) i blisko 40 uczestników towarzyszącego biegu na 5 km.
Polecany artykuł: