Prokuratura tuż po tragicznym zdarzeniu 30 marca złożyła wniosek o tymczasowy areszt dla sprawcy potrącenia. Sąd Rejony w Międzyrzeczu go odrzucił. Dlaczego?
Z tym nie zgodziła się prokuratura i złożyła zażalenie. Sąd w Gorzowie w czwartek (16.04) rozpatrzył sprawę i... zmienił wcześniejsze postanowienie.
Mężczyzna wcześniej był karany za podobne przestępstwo. Dwie różniące się od siebie decyzje, to podobno kwestia oceny przez danego sędziego. 30-latek trafi więc do aresztu na trzy miesiące i będzie czekał na rozprawę. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 12 lat więzienia.
Przypomnijmy- 28 marca na jednej z ulic w Międzyrzeczu kierowca opla zderzył się czołowo z motorowerem. 23-latek zginął na miejscu. 30-latek był w stanie upojenia alkoholowego, nie miał uprawnień do kierowania.