Jedna z najgorszych ryb, a Polacy się nią zajadają. Ma w sobie ogromne ilości ołowiu

Tilapia kusi ceną i delikatnym mięsem

Jedną z pięciu najczęściej spożywanych ryb na świecie jest tilapia. Konsumentów przyciąga jej niewysoka (w porównaniu z innymi rybami cena), delikatne mięso i stosunkowo mało ości. To właśnie dlatego tilapia często trafia również na stoły Polaków.

Można ją podawać na różne sposoby: gotowaną, smażoną, pieczoną, a nawet w panierce. Jest łatwa w obróbce, a jej mięso ma kremowy, delikatny smak. Niestety, nie każdy wie, że jest również jedną z "najgorszych" ryb, a jedzenie jej w nadmiernych ilościach może poważnie zaszkodzić zdrowiu.

Ta ryba zawiera ogromne pokłady ołowiu

Dietetycy nieustannie przypominają o tym, jak istotne jest częste jedzenie ryb. Z pewnością mają one świetny wpływ na zdrowie, ponieważ zawierają wiele cennych składników odżywczych, takich jak kwasy omega 3, białko, witaminy A, D, E i witaminy z grupy B, tłuszcze, żelazo, jod, wapń, magnez, potas, fluor i selen.

Niestety, w obecnych czasach jedzenie ryb nie przynosi już tylu korzyści co kiedyś. Ryby, oczywiście, mają wartościowe substancje, ale zawierają też coraz więcej składników, które mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie. Wszystko na skutek coraz poważniejszego zanieczyszczenia wód wynikających ze szkodliwej działalności człowieka. W morzach jest coraz więcej metali ciężkich, które są absorbowane przez organizmy zwierząt wodnych, a wraz z ich zjedzeniem trafiają również do organizmu człowieka.

Są takie ryby, które zawierają szczególnie dużo szkodliwych metali ciężkich, w tym m.in. ołowiu, ale również hormonów wzrostu i antybiotyków, które mają podnieść ich sprzedaż. Jak się okazuje, zalicza się do nich uwielbiana przez wielu tilapia! Ryba ta, dostępna na półkach w polskich sklepach, najczęściej pochodzi z Azji, a tam nie przestrzega się rygorystycznych norm hodowli czy też połowu. To sprawia, że pochodzące z tamtych rejonów gatunki mogą być szczególnie wypełnione ołowiem czy innymi, szkodliwymi substancjami.

Sprawdzaj kraj, z którego pochodzi ryba

Jak wskazują badania, najbardziej zanieczyszczone są ryby pochodzące Indonezji, Egiptu, Chin, Tajlandii i Filipin. Tych powinniśmy więc unikać jak ognia! Wszystko dlatego, że zawarty w nich ołów, nawet w niskich stężeniach, może prowadzić do uszkodzenia układu nerwowego, odpornościowego, a nawet układu krążenia. Zwiększa też ryzyko zachorowania na nowotwory.

Ołów jest szczególnie szkodliwy dla dzieci. Jego zbyt wysokie ilości mogą prowadzić do zatrucia, którego objawami jest ślinotok, pieczenie w ustach, metaliczny posmak, biegunka, wymioty, zaburzenia widzenia, a nawet krwotok i śpiączka.

Zobacz też: Czy w tym roku również szykuje się "pogrom ryb"? Śnięte ryby na Obrze w czerwcu 2023