Kierowca w ostatnim czasie 19-krotnie przekroczył czas jazdy bez przerwy, 10-krotnie czas jazdy dziennej, zaś po razie tygodniowy i dwutygodniowy. Również dziewięciokrotnie skrócił odpoczynek dzienny i raz tygodniowy. Rekordowy był przejazd z 15 na 16 kwietnia z Francji do Hiszpanii.
Kierowca przekroczył czas prowadzenia ciężarówki o blisko 16 godzin, a jazdy dziennej o prawie 11. Pokonał 1700 kilometrów, prowadził przez ponad 20 godzin, będąc przy tym na 24 minutowej przerwie.
Polecany artykuł:
Wysokie kary grożą też przedsiębiorcy transportowemu. Gdyby nie limity ustawowe, suma kar wyniosłaby blisko 55 tysięcy złotych. Ostatecznie właściciel firmy ma do zapłacenia 12 tysięcy złotych, a zarządzający transportem 3 tysiące.