Trener Oskar Serpina przekonuje, że Stalowcy są tak zmotywowani, że do Areny po porażkę mogłaby przyjechać równie dobrze ekipa Industrii Kielce:
Może zabrzmi to bardzo nonszalancko, ale nie obawiamy się zespołu z Wielunia pod kątem sportowym. My musimy być stuprocentowo skoncentrowani, już przez cały tydzień treningowy nie możemy się rozprężać. Ten mecz sam się nie wygra. Nie wygra się okrzykami w szatni, czy motywacją. Musimy wyjść na parkiet i zrobić swoją robotę.
W piątkowym starciu powinien pojawić się, po urazie, Kacper Jaszkiewicz. Na delikatne problemy zdrowotne narzekał Dominik Droździk, ale i on powinien wyjść na boisko. Początek o godz. 18:30.