Ile alkoholu kupują lubuszanie? Szokujące dane. Lubuskie w czołówce!

Eksperci z aplikacji PanParagon stworzyli Alkoholową Mapę Polski. Sama aplikacja służy do kompleksowego planowania zakupów i zarządzania budżetem. Pozwala zarówno wyszukiwać aktualne promocje jak i przechowywać swoje paragony i śledzić bieżące wydatki. Dla ekspertów to też świetne narzędzie do oceny tego co i w jakich ilościach kupują Polacy. Tym razem pod lupę wzięty został alkohol.

Alkoholowa Mapa Polski. Gdzie kupuje się najwięcej?

Przedstawione wyniki badań dotyczą okresu od 1. sierpnia 2022 roku do 31. lipca 2023 roku.

Jak wynika z danych najwięcej alkoholu kupują mieszkańcy województwa śląskiego i zachodniopomorskiego - to zdecydowanie do nich należy podium. Tutaj alkohol zajmował 15 procent spożywczych zakupów przedstawionych na paragonach.

Nieco niżej, ale wciąż wysoko, plasują się województwo podlaskie, małopolskie, lubuskie i lubelskie.

Najmniej alkoholu znalazło się na paragonach mieszkańców województwa podkarpackiego, kujawsko-pomorskiego i opolskiego.

Ile alkoholu kupują lubuszanie?

Zgodnie z danymi przedstawionymi na paragonach mieszkańcy województwa lubuskiego zajmują 5. miejsce pod względem ilości kupowanego alkoholu w poszczególnych regionach. Tutaj udział procentowy paragonów spożywczych z akoholem na liście wynosił 13,6 procent. Dokładnie taki sam procent zanotowano w województwie lubelskim.

Co piją mieszkańcy lubuskiego?

Analizy wskazują, że Polacy najczęściej kupują piwo - to ono jest głównym trunkiem jaki znajduje się na paragonach. Piwo pojawiło się na około 10 procentach wszystkich paragonów co daje mu znaczącą przewagę nad ulokowaną na drugim miejscu wódką, która zajęła jedynie 1,5 procent paragonów. Na trzecim miejscu, z wynikiem tylko nieznacznie mniejszym od wódki, znalazło się wino.

Jeśli chodzi o mieszkańców województwa lubuskiego to nie wyłamują się oni ze schematów. Piwo wybierane było najczęściej i pojawiło się na prawie 11% paragonów. Wódka to wynik 1,67%, a wino 1,21%.

Zobacz też: Pijany kierowca spowodował wypadek. Jechał do sklepu po... alkohol!