Informacje o wybuchu pożaru gorzowscy strażacy dostali przed godziną 17:00. Jak się okazało ogień pojawił się na jednym z pół uprawnych znajdujących się w Karninie. Zajęło się nim i znajdująca się tam maszyna, a dokładniej: specjalna prasa do słomy.
Z uwagi na trudne warunki z pożarem walczyło aż sześć zastępów straży. Na szczęście strażacy dość szybko poradzili sobie z ogniem i nie dopuścili do jego rozprzestrzenienia się na większy obszar. Niestety, nie udało się uratować prasy do słomy, spłonęło też kilka arów ścierniska.
W pożarze nikt nie ucierpiał. Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do wybuchu ognia. Ustaleniem przyczyn pożaru zajmie się biegły z zakresu pożarnictwa.