Uchwała jednak nie została poddana pod głosowanie ze względów formalnych.
Teraz radny chce iść krok dalej.
Zdaniem radnego pieniądze można by wykorzystać na miejskie inwestycje. - Ja bym poparła taką uchwałę ale nie w trakcie kadencji - mówi z kolei radna Marta Bejnar-Bejnarowicz
Temat diet ma pojawić się na najbliższej sesji radny miasta. Ta zaplanowana jest w ostatnim tygodniu czerwca. Jak policzyliśmy na diety radnych co miesiąc wydajemy ponad 50 tysięcy złotych.
Dieta przysługuje rajcom jako rekompensata za dochody, które tracą uczestnicząc w pracach samorządu.