Gorzowianki dobrze wywiązały się z roli faworytek i spokojnie kontrolowały oba spotkania. W pierwszym pojedynku błysnęła Gustafson, która zdobyła aż 37 punktów. W drugim pojedynku bardzo równo punktowała aż 5 zawodniczek, ale warto odnotować wyczyn Owczarzak, która rzucała do kosza rywalek 10 razy i ... wszystkie rzuty były celne.
Gorzowianki żeby awansować do najlepszej czwórki ligi muszą wygrać jeszcze jeden mecz z rywalkami- kolejna okaz 22. marca w Poznaniu.Najpierw jednak akademiczki czeka wyprawa do Rumunii na pierwszy mecz play-of w rozgrywkach europejskich.