Wczoraj trochę jak grom z jasnego nieba spadły na nas informacje o pracach na ulicy Kasprzaka. GDDKiA prowadzi inwestycje polegającą na wymianie nawierzchni na węźle Gorzów Południe. Spore utrudnienia czekają nas na wjeździe do Gorzowa tamtą drogą, jak i przy zjeździe z S3 z kierunku Szczecina chociażby. Jest wahadłówka, a ruchem sterują kierujący ruchem, którzy mają szybciej reagować na zmienną sytuację drogową, niż sygnalizacja świetlna, chociaż wielu kierowców wczoraj się przekonało, że bywa z tym różnie. Pamiętajcie także o pracach na Żwirowej między Kobaltową a Zagłoby. Wczoraj była tam awaria sygnalizacji świetlnej, przez co sytuacja w rejonie była chaotyczna.
Wciąż rozkopana jest oczywiście Chrobrego i to potrwa najprawdopodobniej co najmniej do wiosny przyszłego roku. Trzeba skupić się na objazdach, nie wjedziecie w Mieszka I od strony skrzyżowania Roosevelta, alei Andrzejewskiego i Kazimierza Wielkiego, tam już utrudnienia mniejsze, na obu jezdniach głównej trasy są dostępny obydwa pasy. Nie przejedziecie na ten moment Słoneczną, Długosza i Okólną. Wszystko trzeba objeżdżać przez osiedlach. Z dobrych informacji, Kombatantów jest już przejezdna od kilku dni, ale wciąż tam uważajcie, wykonawca pracuje nad chodnikami i zjazdami, a przyszłym tygodniu możliwe, że malowane będą pasy.
W Gorzowie termometry za chwilę powinny pokazywać już około 9 stopni. W ciągu dnia nie zobaczymy raczej więcej niż 15 kresek. Ciśnienie odrobinę powyżej normy, ale nastroje wciąż mogą być nierewelacyjne przez wszechobecne zachmurzenie. Na słońce trzeba było się napatrzeć latem, bo niestety dzisiaj do nas nie wyjrzy.