Rozpoczął się remont skarpy przy Moście Staromiejskim w Gorzowie. Na brzegu Warty, od ul. Fabrycznej, stanął ciężki sprzęt. Granitowe bloki, które pokrywały brzeg zostały zdjęte. Wycięto też rosnące tam drzewo. Inwestycja zaczęła się z opóźnieniem. Czekano na to, aż poziom rzeki opadnie na tyle, żeby można było przeprowadzić potrzebne prace.
Trzeba będzie usunąć brukowiec, który się tam znajduje. Trzeba będzie wzmocnić te elementy skarpy specjalną podbudową, która ją utrwali. Później trzeba będzie ułożyć ten brukowiec, zastosować odpowiednie spoiny, uporządkować teren - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego magistratu.
Koszt remontu skarpy wyniesie nieco ponad 121 tysięcy złotych. Firma z Gorzowa ma trzy miesiące na wykonanie naprawy. Jesienią wszystko powinno być już gotowe.
Przypomnijmy: zimą kamienne wzmocnienie nasypu niedaleko Dominanty zaczęło się osuwać do rzeki. Budziło to obawy o stabilność gruntu w tym miejscu. Dlatego remont był niezbędny.