Każdego dnia tysiące osób udaje się tą drogą do pracy w fabrykach znajdujących się na terenie strefy przemysłowej. W związku z tym - miejska radna prosi urzędników o interwencję.
Radna Szymotowicz na razie czeka na odpowiedź od gorzowskich urzędników. Dlatego jeszcze nie wiadomo czy i kiedy ewentualnie ktoś zajmie się przechylonymi na bok lampami przy ulicy Złotego Smoka.