Gorzów: Mieszkańcy chcą sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Al. 11 listopada z Olimpijską
Problem jest duży, bo skrzyżowanie może i samo w sobie nie jest bardzo skomplikowane patrząc z góry, ale już kierowcom utrudnia życie zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy ten ruch jest duży. Nie dość, że droga w obu kierunkach ma kilka pasów, to jeszcze przez środek przejeżdża tramwaj.
Tak było w minioną środę w godzinach popołudniowych, gdzie gorzowianie wracają z pracy do swoich domów. Szczęścia nie miała kobieta, która z ogromną siłą uderzyła w słup i cudem nie zginęła. O tym wypadku pisaliśmy na naszym portalu. Oczywiście, jeśli do tego dochodzi nadmierna prędkość, to o wypadek nietrudno, dlatego według mieszkańców, pomogłaby w tym miejscu sygnalizacja świetlna.
Nie minęło kilka minut, a w sieci pojawiło się właśnie mnóstwo komentarzy, że w tym miejscu potrzebna jest sygnalizacja świetlna, która znacznie poprawi ruch i przy okazji zmniejszy się liczba kolizji i wypadków. Trudno się nie zgodzić z opiniami mieszkańców.
Gorzowianie żalą się na sygnalizacje świetlną na rondzie santockim
Tego samego dnia doszło do potrącenia 60-letniej kobiety na przejściu dla pieszych na rondzie santockim. W tym przypadku, mieszkańcy domagają się zmiany w sygnalizacji świetlnej. Jak mówią, kierowcy którzy jadą ulicą Warszawską i chcą skręcić w prawo w kierunku mostu lubuskiego, mają zielone światło w tym samym momencie, co wchodzący piesi na jezdnię od strony stacji paliw. Prawdopodobnie dlatego też doszło do potrącenia kobiety.
Czy miasto planuje zmiany na wspomnianych skrzyżowaniach? Czekamy na odpowiedź władz. Do sprawy będziemy jeszcze wracać.