Przede wszystkim uważajcie na drogach w Gorzowie i powiecie. Zwłaszcza poza miastem czasami droga może być w złym stanie, także wtedy zwolnijcie i bez gwałtownych ruchów kierownicą. Opady potrwają, w noc wigilijną przymrozi i jutro może być jeszcze gorzej. W samym mieście teraz główne arterie poodśnieżane. Na bocznych uwaga, można zaliczyć ślizg.
Wczorajsze popołudnie i wieczór nie należały do najbezpieczniejszych na drogach. Stłuczki, korki, można było osiwieć. Jedna osoba była poszkodowana w wypadku między Różankami a Nierzymiem. Tam doszło do czołowego zdrzenia dwóch osobówek. Czołówka była też w Nowinach Wielkich.
Wspominaliśmy o pracach, który magistrat zarządził jeszcze przed świętami. Te na finiszu, ale wczoraj powodowały ogromne korki chociażby na alei Andrzejewskiego.
Polecany artykuł:
Prace za to dzisiaj kończą się na Kombatantów. Drugi etap zamknięty, jest rondo, na stałe trasy wracają również autobusy MZK. Więcej poniżej:
Niektórzy przyklaskiwali, ale byli też tacy, którzy uważali, to za zły pomysł. Chodzi o wyłączoną sygnalizację świetlną na rondzie Santockim w Gorzowie. Po świętach ta ma być jednak włączona ponownie. Faktem jednak jest, że w międzyczasie było kilka stłuczek, na bezpieczeństwo narzekała też część pieszych.
No i w końcu pogoda. Opady śniegu mają utrzymać się do godzin popołudniowych. Będzie to też deszcz ze śniegiem. Na razie termometry w Gorzowie wskazują na zero, w ciągu dnia jakieś dwie kreski powyżej. Jak zasiądziecie do wigilijnej wieczerzy, to spadnie poniżej zera. Wszystko może przemarzać. To o tyle zła informacja, że trochę śniegu, który teraz widzimy w Gorzowie zdąży się rozmrozić.
Niskie dzisiaj ciśnienie. Teraz poniżej 990 hektopaskali. Możecie wzmocnić się jakąś kawą albo herbatą. Skupienie na drogach wskazane.