Jak informują miejscy urzędnicy - na dniach dojdzie do podpisania umowy. I wszystko na to wskazuje, że jeszcze pod koniec kwietnia ruszą pierwsze prace.
Kamienne wzmocnienie nasypu niedaleko Dominanty zaczęło się osuwać do rzeki. To wzbudziło obawy o stabilność gruntu w tym miejscu. Co z kolei może stwarzać zagrożenie, dlatego naprawa jest niezbędna. Jej koszt wyniesie nieco ponad 121 tysięcy złotych. Prace mają się zakończyć do końca czerwca.