Póki co jeszcze nie w hali, ale z zachowaniem niezbędnych środków ostrożności. Ważne, że gra cały zespół i z uśmiechem na twarzy. - Brakowało nam wspólnych treningów - przyznają młode adeptki koszykówki.
Pierwszy kontakt z piłką nie od razu zamieniał się na trafienia do kosza, ale trudno się dziwić. Do wspólnych treningów na prawdziwym koszykarskim boisku wróciły po 3 miesiącach przerwy spowodowanej epidemią. Ale w końcu po to są ćwiczenia, żeby wrócić do optymalnej formy.
Do treningów wracają wszystkie grupy młodzieżowe trenujące pod szyldem gorzowskiej akademii. To 10 grup, w każdej regularnie uczęszcza na treningi od 15 do 20 małych koszykarek.