Znowu można się ślizgać! Od soboty (28.11) działa lodowisko przy Słowiance. W tym roku rusza... z poślizgiem. Pogoda nie sprzyjała zamrożeniu tafli, a po drugie przez panującą pandemię. Przepisy jednak pozwalają na uruchomienie lodowiska, ale pod pewnymi warunkami. Na obiekcie może przebywać 80 osób, a na tafli 70. Szatnie zostały przebudowane, żeby klienci mogli zachować dystans społeczny.
Każdy, ale to absolutnie każdy musi mieć maseczkę zasłaniającą usta i nos. Maseczka obowiązuje od momentu wejścia do budynku, do holu. Nosimy maseczkę wszędzie, nawet jeżdżąc na tafli - Mówi Magdalena Pietrowska ze Słowianki.
Ceny biletów wzrosły o złotówkę. Tradycyjnie prowadzona będzie nauka jazdy na łyżwach. Nowością mają być godziny szybkiej jazdy.
Taką ciekawostką dodatkową i atrakcją, mam nadzieję będą poniedziałkowe godziny szybkiej jazdy na łyżwach. Dla profesjonalistów. Ostrzegam państwa, że to są ludzie, którzy super jeżdżą na łyżwach, dlatego ni polecam, żeby wtedy przychodziły osoby które radzą sobie kiepsko - Mówi Janusz Wojtysiak, kierownik lodowiska.
Szybkie poniedziałki ruszają od 28 grudnia. Lodowisko czynne w dni powszednie od 16 do 21, a w sobotę i niedzielę od 9 do 21. Szczegóły na stronie Słowianki.