We wtorek (14.09) minister zdrowia rozmawiał z przedstawicielami ratowników. Niestety nie padły żadne rozwiązania, zaplanowano kolejne spotkanie. Z tego powodu swoje rozmowy odwołał wojewoda, który miał przedstawić propozycję nowej stawki, ustalonej przez ministra. W sprawie prawie nic nie ruszyło.
Jak pisze na facebooku Lubuskie Porozumienie Ratowników Medycznych- wypowiedzenia nadal są w mocy i oznaczają, że od nowego miesiąca z bazy może nie wyjechać żadna karetka z Gorzowa, Witnicy i Kostrzyna. Bez pogotowia można żyć, ale bardzo krótko- kończy się wpis.
Do końca września zostało niewiele dni. Decyzje powinny zapaść jak najszybciej. 41 gorzowskich ratowników medycznych, przypomnijmy, w sierpniu złożyło wypowiedzenia z pracy. Domagają się podwyżki.