Sesję zwołano na wniosek dwóch klubów - Platformy Obywatelskiej i Gorzów Plus. Na obrady zaproszony zostanie Dariusz Wróbel prezes Stali.
- Będą emocje, ale radni przed podjęciem decyzji o finasowaniu klubu powinni uzyskać więcej informacji. Chodzi o ogólną sytuację finansową klubu i jaki jest pomysł na wyjście z tej sytuacji. Ile to zajmie czasu. Czy jest perspektywa, ze klub będzie funkcjonował w dłuższym czasie, żeby się nie okazało, że za pół roku przestanie istnieć - uważa Ireneusz Maciej Zmora, radny, który był członkiem zespołu, który prowadził audyt w Stali na zlecenie rady i prezydenta.
Przypomnijmy: Stal ma ponad 12 milionów długu. Stara się o licencje na starty w przyszłym sezonie w PGE Ekstralidze. Ma ponad 100 wierzycieli - jest winna pieniądze. m.in. OSiR-wi, ZUS-owi czy urzędowi skarbowemu.
Według naszych informacji zaległości dotyczą także firm, które pomagały w organizacji zawodów czy organizatorowi żużlowego Grand Prix.
Klub ma wkrótce przedstawić program naprawczy. Prawdopodobnie będzie chciał wziąć kredyt, emitować akcję i ograniczyć wydatki.
Polecany artykuł: