Przez większą część tego spotkania akademiczki grały znacznie lepiej od swoich rywalek i wydawało się, że maja ten mecz pod kontrolą. Po trzech kwartach prowadziły 10 punktami i szansa na zwycięstwo w Polkowicach była realna. Ale w czwartej kwarcie po kilku minutach z przewagi nie zostało nic. Gospodynie wygrały ja aż 30 do 16 co pozwoliło im odrobić straty z nawiązką.
Polecany artykuł:
Szkoda bo ważna wygrana z bardzo mocnym rywalem była blisko. Dla gorzowskiego zespołu najwięcej punktów bo 26 zdobyła Megan Gustafson. Już w najbliższą sobotę kolejne ligowe starcie tym razem we własnej hali gorzowianki zagrają z Zagłębiem Sosnowiec.
"Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!"