Do lecznicy przyszły też specjalne kombinezony, a także specjalistyczny sprzęt.
- Stanowiska na Oddziale Intensywnej Terapii Szpitala Zakaźnego mają respiratory, kardiomonitory, pompy infuzyjne i wszystko to co jest niezbędne do opieki nad takim pacjentem. Sprzęt czeka i oby czekał jak najdłużej - mówi Agnieszka Wiśniewska, rzecznik gorzowskiego szpitala.
Lecznica ma już pierwszych czterech pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. Wyniki maja być znane we wtorkowy wieczór (17.03).
Przy Walczaka pracuje obecnie siedmiu lekarzy i 37 pielęgniarek. Szpital zakaźny powstał w Gorzowie w związku z pandemią koronawirusa. Utworzono go w obiektach przy Walczaka. Była to decyzja rządowa.