Początki nie były łatwe. Przyjezdni wygrali pierwsze dwa sety, do 23 i 18. Gorzowianom nie leżał serwis. Goście jednak też zaczęli popełniać błędy. Mówi Przemysław Boguta, wybrany najlepszym zawodnikiem Ataku w tym spotkaniu:
Polecany artykuł:
Osiem zepsutych zagrywek nie poszło na marne. Był to dla nas wstrząs, żeby ostudzić głowę, dać pograć też przeciwnikowi, który nie był nieomylny. Popełnił kilka błędów i to z takich piłek dosyć kluczowych.
Gorzowscy siatkarze zaczęli to wykorzystywać i kolejne sety padły już ich łupem. W kolejnych dwóch partiach zwyciężyli do 21 i 22, a w tie-braku było 15 do 10. Atak dzięki zwycięstwu przesunął się na trzecią pozycję w tabeli. Kolejny mecz już w sobotę (11.12). Gorzowianie rozegrają zaległy mecz z wiceliderem - AZS UZ Zielona Góra. Początek o 14.