Gorzowski urzędnik przez dwa dni w miesiącu mógłby pracować zdalnie czyli w domu. Powinno to wpłynąć na lepszy komfort pracy, a tym samym na wydajność pracy. Nowy system ma nie zakłócać pracy urzędu, ani nie sprawiać problemów mieszkańcom.
- Dzień w pracy zdalnej pracownicy mogą wykorzystać na dokształcenie, rozwój zawodowy. Zaoszczędzą na dojazdach do pracy, a urząd na energii, wtedy kiedy pracownik znajduje się w domu. System w Gorzowie przetestujemy jako jedni z pierwszych w kraju - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego ratusza.
Nowe rozwiązania będą usprawniane, a system zacznie działać w przyszłym roku. Kiedy dokładnie? Tego jeszcze nie wiadomo, to zależy od przygotowań organizacyjnych.
Polecany artykuł: