Temat jednak stanął wraz ze śmiercią Tadeusza Horbacza, prezesa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, wcześniejszego administratora obiektu. Opcją na przywrócenie świetności nekropolii było także wznowienie pochówków. Pojawiła się jednak przeszkoda, mówi Marek Robak, powiązany wcześniej ze stowarzyszeniem:
Wiem, że były sprzeciwy mieszkańców ulicy Głowackiego przeciwko ponownym pochówkom, że to będzie miało konsekwencje dla nich. Woda mogła spływać z góry i zabierać ze sobą resztki.
Polecany artykuł:
Dopóki miasto nie przejmie nekropolii, będzie miało zablokowaną możliwość jej odnawiania i modernizacji. Przypomnijmy, cmentarz na Dolinkach był komunalny do 1962, później został zamknięty. Znajduje się na nim 7 tysięcy grobów.