Policjantka Weronika Toporowska na co dzień służy w gorzowskim wydziale dochodzeniowym. Będąc na zakupach po służbie w jednym z marketów w Gorzowie jej wzrok przykuł dziwnie zachowujący się mężczyzna. Miał wózek wypełniony czekoladkami. W sumie było to kilkadziesiąt pudełek ze słodyczami.
- Mężczyzna szybkim krokiem zmierzał do wyjścia, omijając kasy. Czujna policjantka odłożyła swoje zakupy i do niego podbiegła, zagradzając mu drogę. 54-latek próbował jeszcze uciekać, ale nie dał rady - informuje Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Pani Weronika przy wsparciu pracownicy sklepu przypilnowały złodzieja do czasu przyjazdu ochrony. Następnie zajęli się nim policjanci. 54-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży, a że działał w warunkach recydywy, grozi mu kara ponad 7 lat więzienia. Został zatrzymany i będzie tłumaczył się przed sądem.