Nietrzeźwy kierowca w niedzielę (7.06) usłyszał zarzuty i na trzy miesiące trafił do aresztu. Wcześniej miał już orzeczony zakaz. Do groźnej sytuacji doszło z piątku na sobotę (5/6.06). Świadek zadzwonił na policję, że na jednej z ulic na gorzowskim Zawarciu prawdopodobnie jeździ pijany.
Gdy policjanci zjawili się ma miejscu, po passacie nie było śladu. Zlokalizowali go chwilę później na ul. Chrobrego. Kierowca, gdy zobaczył radiowóz, zaczął uciekać. Niestety nie pomogły sygnały ani dźwięki. Uciekającego udało się zatrzymać na ul. Słowackiego.
38-latka poddano badaniu alkomatem i okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organiźmie. Pojazd trafił na policyjny parking, a kierowcę zabrano na komendę. Był on już wcześniej karany za podobne przestępstwo. Sąd wydał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyźnie postawiono w sumie trzy zarzuty, grozi mu do 5 lat więzienia.