Do odrobienia są cztery punkty, bo u siebie gorzowianie przegrali z Orliczem 1924 Suchedniów 3 do 7. Faworytem są na pewno gospodarze, tym bardziej, że teraz to im będą pomagały ściany.
Polecany artykuł:
Sport jest jednak nieprzewidywalny i może akurat w tym meczu cud się wydarzy a gorzowianie wzniosą się na wyżyny swoich możliwości. Początek drugiego barażowego meczu o awans do superligi w Suchedniowie w środę o godzinie 16.