Choć nie są lekarzami, ratują wiele żyć. W Gorzowie odbyła się uroczystość wręczenia odznak honorowych dla zasłużonych krwiodawców. Trafiły one do pań, które oddały 5, 10 lub 15 litrów i panów, którzy odpowiednio oddali 6, 12 i 18 litrów krwi. Osoby które mogą poszczycić się wyższym wynikiem uhonorowano tytułem Zasłużony Dla Zdrowia Narodu. Odznaczenia trafiły łącznie do kilkudziesięciu osób. Jednym z nich był Mateusz Niewiadomski, który do tej pory oddał już 12 litrów krwi.
Mogę komuś pomóc. A teraz sam z doświadczenia wiem, że krew pomaga bardzo dużo. Przeszedłem operację, w której potrzebowałem krwi. Teraz dopinguje mnie to dwa razy mocniej, żeby komuś pomóc – mówi Mateusz Niewiadomski.
W rejonie gorzowskim krew regularnie oddaje kilkaset osób. Krwiodawcą zostaje się już po pierwszej donacji. A już we wtorek (19.10) będzie okazja, żeby dołączyć do tego grona. Akcję poboru organizuje gorzowski "Elektryk". Przyjść może każdy, początek o ósmej.