Na razie jednak trener gorzowskich koszykarzy, Andrzej Stefanowicz wskazuje na punkty do poprawy, jak zbyt śliski parkiet, nieelastyczne kosze, czy nieprzezroczyste tablice za koszami. Jego zdaniem na poziom ligowy nie nadaje się również tablica wyników. Nie to było jednak najgorsze:
Nawet sama perspektywa, że szyby są za koszami, to jest jakaś nowość na skalę Polski. Skuteczność rzutów za trzy punkty, która zawsze była naszym atutem była bardzo niska, więc na pewno zmiana sali pod względem sportowym była dużym dyskomfortem, ale gra się dla kibiców.
Polecany artykuł:
Zauważył przy tym, że obiekt jest dużo wygodniejszy dla kibiców. W hali są trybuny i dużo więcej przestrzeni niż w tej przy SP 13. Szkoleniowiec Kangurów liczy, że we współpracy z miastem i CEZIBem pozostałe elementy uda się jak najszybciej poprawić.